..........ten blogger poświęciłem całej mojej pasji, czyli temu wszystkiemu co przewija się przez całe moje życie, futbol ale nie tylko ten za wielkie pieniądze, ale w każdym wykonaniu, poprzez ligi amatorskie, młodzików, juniorów,kobiety do tych najlepszych i nie tylko na krajowym podwórku.........tutaj znajdziecie mecze od czasu skończenia mojej karencji, wcześniejsze mecze w innym miejscu, choć też nie wszystkie :-)

sobota, 22 marca 2014

(10) Hannover 96 - BVB

Bundesliga
Tak jak przypuszczałem pierwszy mój wypad na mecz Hannover 96, nie powiódł się, no ale gdy przyjeżdża taka drużyna jak Borussia Dortmund, to o bilety przed samym meczem bardzo ciężko, wręcz nie ma szans na kupno, no chyba że u koników, ale tym brudasom nie dam zarobić, zresztą widziałem jak gonili pod stadionem z kartką (suche tickets) a później sprzedawali dwukrotnie drożej, typowi fanatycy piłki. A sama atmosfera przed meczem fajna i zarazem nietypowa, pomieszani kibice na piwie razem, niemickie zachowanie, same pikniki, no i te hektolitry piwa.........






niedziela, 16 marca 2014

(9) TuS Garbsen II - Garbsener SC

kreisliga



pogoda nie dopisuje, no ale na taki mecz trzeba było się wybrać, lokalne Derby Garbsen, co prawda gospodarze to druga drużyna czyli rezerwy, ale zawsze to mecz derbowy, poziom nie zachwycił, frekwencja przeciętna, no ale na takie mecze przychodzą tylko najwierniejsi sympatycy klubów, przy piwku pooglądać i podyskutować o futbolu :-) 
bilet: 3 euro
widzów: 

niedziela, 9 marca 2014

(8) TSV Berenbostel - TSV Poggenhagen

Kreisliga

tym razem wybrałem się na mecz drużyny najbliżej położonej miejsca obecnego zamieszkania, pogoda super i to wystarczy bo mecz już kolejny na przeciętnym poziomie, stadionik fajny zwłaszcza trybuna, ale nie zadaszona, wiec może nie trybuna, ogólnie spędzone popołudnie relaksowo.
bilet: 2,5 euro
widzów: 60 

niedziela, 2 marca 2014

(7) TSV Havelse - VfB Oldenburg

Regionalliga Nord


no więc w północnych Niemczech zaczołem od meczu Regionalligi, stadionik super, taki bardziej na styl angielski, z niezłą atmosferą, zresztą dopisali również kibice gości w niezłej liczbie, no a sam mecz to nic specjalnego, chociaż trochę się rozbawiłem poziomem gry, pogoda trochę nie dopisała, te północne wiatry od morza, ale kiksy piłkarzy rozgrzewały, było oczywiście też piwko.


widzów:
bilet: 5 euro