..........ten blogger poświęciłem całej mojej pasji, czyli temu wszystkiemu co przewija się przez całe moje życie, futbol ale nie tylko ten za wielkie pieniądze, ale w każdym wykonaniu, poprzez ligi amatorskie, młodzików, juniorów,kobiety do tych najlepszych i nie tylko na krajowym podwórku.........tutaj znajdziecie mecze od czasu skończenia mojej karencji, wcześniejsze mecze w innym miejscu, choć też nie wszystkie :-)

sobota, 19 listopada 2016

(79) KS Falubaz Zielona Góra - BKS STAL

III liga  grupa III
miał być najdłuższy wyjazd tej rundy, ale niestety wszystko popsuli ci co zawsze i mecz będzie bez udziału publiczności, znaczy Kibiców gości.Odpowiednie pismo w tej sprawie dotarło do Naszego klubu, a tak ciekawe jak długo jeszcze wystraszone leśne dziadki będą  rządziły Polską piłką. Może czas żeby Boniek się wreszcie określił, bo jakoś nie widać żeby lepiej było dla Kibiców,po co nam takie stadiony.



0:1 BEZAK (11')
                               0:2 FURCZYK (51')

BKS - STAL: POLOCZEK - , ZDOLSKI (88min. BEDNARZ), DZIONSKO, FELSCH (75 min. CZAICKI), ISKRZYCKI, SOBALA, PROKOPÓW, BEZAK (54 min. CAPUTA),RADOMSKI, FURCZYK, CHRAPEK (82 min. PLĄSKOWSKI)

trwały trochę te przygotowania do ostatniego, najdłuższego wyjazdu ( planowanego ?) do Zielonej Góry.  Ze względu że docierały różne informacje na temat wpuszczenia kibiców na mecz, kilka rozmów, telefonów i była szansa że zostaniemy wpuszczeni jako przedstawiciele BKS- STAL ( dziękuję),zresztą tacy jesteśmy bo obecni na każdym meczu wyjazdowym. Wszystko to okazało się nie potrzebne, gdyż jak kupowałem bilet, pani w okienku kasy nie sprawdzała dokumentów, tak więc z wejściem nie było problemów. Widać było że gospodarze spodziewają się odwiedzin Fanów BKS-u, gdyż cały obiekt był dokładnie patrolowany. Krótko mówiąc jak się człowiek postara, może lepiej jak się chce, to nawet na zakazany stadion można wejść. Sam mecz od początku układał się lepiej dla gości, co widać po wyniku, zresztą grali o wiele lepszą piłkę, tylko ta skuteczność już nie w stu procentowych, ale w dwustu procentowych niewykorzystanych akcjach. Oczywiście gospodarze mieli również kilka niezłych akcji, także nie wykorzystanych. Cieszy wygrany mecz, kolejne trzy punkty, ale niestety ciężko zapomnieć ostatni tak ważny mecz, przegrany frajersko. Gospodarze bez dopingu, zero młyna i flag, jedynie pojedyncze osoby w barwach.  Ciekawostka że mecz był rozgrywany na bocznym boisku, choć główna płyta wyglądała bardzo dobrze, och te oszczędności.
bilet: 10 zł
widzów: 150


wtorek, 15 listopada 2016

(78) Budowlani Łódź - BKS Bielsko Biała ( siatkówka )





3 : 2
(25:20, 25:17, 18:25, 23:25,15:1)

no jeżeli tak gra lider tabeli z drużyną zajmującą jedno z ostatnich miejsc to można się bać o przyszłość żeńskiej siatkówki w Polsce. Jak widać po wynikach setów, pierwsze dwa dla gospodyń, dwa kolejne dla gości, ale było niestety masę błędów, po obu stronach siatki. Wygrały budowlane bo popełniły mniej błędów, ale tylko niewiele mniej, a tak szczerze to nie było widać różnicy, jaka dzieli obie ekipy w tabeli.Co do atmosfery na hali, to była nieporównywalnie słabsza od tej z przed tygodnia, ale tam były wtedy Derby Łodzi. Doping prowadziła nieliczna grupa, oraz spiker, który bardzo się zaangażował w swoją pracę, co zresztą przyniosło skutek, gdy większa część kibiców, dołączyła się do dopingu. Bilet bezpłatny, otrzymałem od kolegi z pracy , pewnie sponsor gospodyń :-)
bilet; bezpłatny
widzów;


niedziela, 13 listopada 2016

(77) BKS STAL - GKS 1962 Jastrzebie Zdrój

III liga grupa III
no tego chyba się nikt nie spodziewał na początku sezonu, bardziej się mówiło że to My jesteśmy największym faworytem do awansu w tym sezonie, ale jak na razie los toczy się inaczej i to My musimy gonić w tabeli drużynę z Jastrzębia.




BKS - STAL: POLOCZEK - ZDOLSKI (79 min. RADOMSKI), DZIONSKO, PROKOPÓW, ISKRZYCKI, CAPUTA, SOBALA, CZAICKI (46 min FURCZYK), SZCZĘSNY, CHTAPEK ( 87 min. PRYSZCZ), PLĄSKOWSKI ( 66 min. BEZAK)

no i niestety, szanse na awans przepadły i tak co roku, dlatego Nasz Klub pod tym względem jest specyficzny. Przyjaciel, Fan Sparty Praga ( Otto ),który chodzi na mecze w Naszym szalu. na pytanie dlaczego lubi BKS STAL, odpowiada że za to że nigdy nie grał w pierwszej lidze, niedługo będzie mógł dodawać że nigdy nie chcą awansować. O zaangażowania piłkarzy grających w Naszych barwach, szkoda pisać, kto był to widział. Najlepsi w dzisiejszym meczu okazali się Kibice BKS STAL, oraz Przyjaciele z Sosnowca, którzy w dużej liczbie wspomogli Nas dzisiaj na meczu. Dzisiaj na meczu, odwiedzili mnie również znajomi z Niemiec ( TSV1860), którym bardzo spodobała się atmosfera, doping no i Polskie piwko. Krótko mówiąc był fajny doping, nie słyszany już od dawna, niezła frekwencja tylko gra i wynik kicha, czyli awans znowu nam przepadł.
bilet: 6 zł
widzów: 



poniedziałek, 7 listopada 2016

(76) ŁKS Łódź - Budowlani Łódź (siatkówka)

DERBY  ŁODZI
jak pamiętam dawniej w Łodzi były trzy kluby pierwszoligowe ( ŁKS, Start, Komunalne), lecz gdy upadł przemysł, również znikły kluby, dopiero po jakimś czasie powstały Budowlane, które już od pewnego czasu grają wśród najlepszych zespołów w kraju, no a w tym sezonie do tego grona powrócił zasłużenie ŁKS ( Mistrz Polski w 1983r). Więc wreszcie znowu mamy po ośmiu latach przerwy Derby Łodzi w siatkówce kobiet.

 


 0  :  3
( 17 : 25, 19 : 25, 16 : 25 )
no i mamy już po derbach siatkarskich Łodzi, jeżeli chodzi o parkiet bez apelacyjna wygrana gości, rutyna przede wszystkim. Zaskoczeniem było też, zobaczyć cały sektor kibiców Budowlanych, który przez cały mecz prowadził doping. Dlatego mnie to zdziwiło, gdyż jak raz byłem na meczu Budowlanych, to tych kibiców nie było za dużo, może przez wielkość tej hali. Osobny rozdział to Fani gospodarzy, jak to zwykle ŁKS na wysokim kibicowskim poziomie. Była oprawa, confetti, głośny doping czyli wszystko co trzeba, niczym na meczu piłkarskim. Widać że Kibice są z Klubem na dobre i na złe, były rozdawane wśród fanów, szaliki, flagi, smycze wszystko w barwach ŁKS-u, zwłaszcza dla najmłodszej publiczności, co bardzo przybliża tych najmłodszych do Klubu. Godna odnotowania jest też frekwencja na Atlas Arenie, widać że łodzianie stęsknili się za siatkówką, dobrą siatkówką.

sobota, 5 listopada 2016

(75) MKS Ruch Zdzieszowice - BKS STAL

III liga  grupa III
tym razem trochę bliższy wyjazd za BKS-em, ale też do innego województwa. Bardzo ważny mecz, dwóch czołowych drużyn walczących o awans, a właściwie walka która z nich pozostanie w grze . Szkoda że niestety już po raz kolejny, nie jest organizowany wyjazd Kibiców, ale niestety ruch Kibicowski w Bielsku  pomału umiera, zostali tylko nieliczni.A dlaczego tak myślę, bo strzelając w ciemno założę się że dzisiaj więcej będzie kibiców BKS-u lansujących się w barwach u Braci na meczu w Sosnowcu, niż pojedzie na mecz wyjazdowy BKS-u, ba nawet nie chodzą na wszystkie mecze na Naszym stadionie ( zawsze jest fajna wymówka ) na co jest dowodem ostatnie spotkanie ze Ślęzą. Nawet nie potrafią się zebrać, jak jest oficjalny wyjazd, a jak już pojadą to tylko na jeden.
 .





BKS - STAL: POLOCZEK - ZDOLSKI, DZIONSKO, PROKOPÓW, ISKRZYCKI, SZCZĘSNY, CZAICKI, FELSCH (49 min. SOBALA ), BEZAK (67 min. CAPUTA ), CHRAPEK (77 min. FURCZYK), PLĄSKOWSKI.

dla tych sześć osób z BKS-u co były na meczu, Wielki Szacunek, fajny wyjazd w spokojny teren. Mecz bardzo wyrównany, można powiedzieć że obie drużyny mogły wygrać, ale do tego trzeba strzelić bramkę. Niestety nie udało się, choć był taki moment że sędzia pokazał na rzut karny dla Nas, lecz boczny nieco wcześniej wskazał pozycję spalonego. Końcówka też była bardzo nerwowa, akcja za akcję, a już ten rzut wolny w ostatniej minucie dla Nas i minimalne przestrzelenie, to już ..... ciężko napisać. Z innych ciekawostek, to piwko przed mecze w lokalu na mieście, jak również po meczu, no i ten słonecznik zajadany na całym stadionie.
bilet: 7 zł
widzów: 150